Tini rozdaje autografy Niemieckim fanom |
Jak już mówiłam Martina zrobiła Niemieckim fanom niezłą niespodziankę- odwiedziła ten kraj, co oznacza, że znajdowała się blisko POLSKI chodź niestety do niej nie zawitała. Zanim pokaże zdjęcia oraz filmik poruszę pewien ważny temat, mianowicie reakcje polskich fanów- jak ONI się poczuli? Czyli.....
ISTNE SZALEŃSTWO!!!
Polscy V-lovers od długiego czasu robią WSZYSTKO by zwrócić na siebie uwagę. Czy skutecznie? Z jednej strony tak- udane Twitcamy, akcje, Tweety, filmiki, zdjęcia... Bardzo wiele tego typu rzeczy zostaje zauważone przez obsadę. Poza tym- mamy koncert Lodo i prawdopodobnie En Vivo (post niestety nie zostanie dodany, a przynajmniej przeze mnie, ponieważ napisałam już cały a on się usunął, natomiast teraz nie mogę znaleźć tego materiału. Chodzi jednak o to, że Tini w jednym z wywiadów potwierdziła En Vivo w Polsce). Jednak- nie oszukujmy się- są kraje, które nie robią praktycznie nic, a dostają koncerty samej Martiny, czyli innymi słowy maja mleko podstawione pod nos. Dotąd "wściekle" spamujące polskie V-lovers na pewno zniechęcił fakt, iż pomimo ciągłego spamowania do Tini (i prawie żadnych Tweetów ze strony Niemiec) to nie my, a oni dostają koncert. Poza tym żadna osoba z obsady nie ma tam rodziny (przynajmniej najbliższej) więc można powiedzieć, że to PARANOJA! gdyby to były Włochy, Meksyk, czy Argentyna odbyło by się bez większych dyskusji- po prostu to, co zawsze- rodzinne kraje obsady dostają koncert. Dlaczego jednak NIEMCY?! A może Martina zauważa WIELE Tweetów od nich, jednak nie odpowiada ani nie podaje dalej, przez co Polacy mogą to przeoczyć... Jednakże to mało prawdopodobna opcja. Nie oszukujmy się- w Niemczech nie ma zbyt wielu fanów Violetty, poza tym u nich Violetta dopiero "raczkuje".
GDZIE JEST SPRAWIEDLIWOŚĆ?
Sprawiedliwości w tym nie ma- to pewne. Natomiast po BARDZO długich zastanowieniach, małym śledztwie w internecie i długiej rozmowie z koleżanką uświadomiłam sobie jedną rzecz- chodzi o większą oglądalność Violetty w Niemczech! U nas tak czy siak oglądalność jest duża, fakt, że po wizycie Martiny pewnie by się zwiększyła, ale po co, skoro i tak jest wieeelu fanów? W Niemczech widocznie oglądalność była na tyle mała, że ludzie, którzy o tym decydują postanowili ją zwiększyć, by więcej Niemieckich twarzy spoglądało o 16 na Disney Channel w skupieniu śledząc lody Vilu. Wątpię, by chodziło o coś innego. Niestety, na tym to polega, gdyby dawali koncerty tylko tam, gdzie spamują fani, producenci już byliby bankrutami...
ALE CO Z TEGO!?
Ale pomyślmy- co z tego, że Niemcy mają ten koncert, skoro mają świadomość tego, ze do tylko dla kasy!? My cieszmy się z tego co mamy, w końcu to i tak dużo, bo nie ukrywajmy, Polska nie jest zbyt znaczącym krajem. Koncert Lodo, En Vivo... MY wiemy, że na o zasłużyliśmy ciężką pracą, i że Lodo nie daje nam koncertu dla KASY tylko dlatego, że wie DOSKONALE o naszym istnieniu z Twitcamów, Tweetów, akcji itp.
Zdjęcia, film, Tweety
Wszystko zaczęło się, gdy Tini jednym Tweetem potwierdziła swój wyjazd, a już czwartego Września pojawiła się w Berlinie. Dziewczyna na bieżąco pisze Tweety o tym, jak bardzo się cieszy ze spotkania z Niemieckimi fanami. Zbierzcie się na odwagę i zobaczcie, jak Martina pisze radosne Tweety z Niemiecką flagą na końcu, oraz jakie Tweety od swoich szczęśliwych fanów podaje dalej ;(
Podany dalej przez Tini Stoessel
Increíble!!!! Las fans Alemanas, cantando en español,
BERLIN
This Thursday I'm going to be in Germany! So excited to see a new country and sing for my German fans. Berlin here I come!
FILMY
Zdjęć i Tweetów uzbierałoby się więcej, ale jest ich tak dużo, że nie dodam wszystkich. Zamieszczam jeszcze linki do filmików.
http://instagram.com/p/sh8y7LhD8j/
http://instagram.com/p/sh550ZBD3K/
Co myślicie o tym wyjeździe Tini?
Czy "kasa, kasa i kasa"- tak jak ja?
Tylko kasa się liczy?!
L ♥
Zdjęć i Tweetów uzbierałoby się więcej, ale jest ich tak dużo, że nie dodam wszystkich. Zamieszczam jeszcze linki do filmików.
http://instagram.com/p/sh8y7LhD8j/
http://instagram.com/p/sh550ZBD3K/
Co myślicie o tym wyjeździe Tini?
Czy "kasa, kasa i kasa"- tak jak ja?
Tylko kasa się liczy?!
L ♥
Jestem pewna,że chodzi o kase.Producenci patrzą tylko gdzie jeszcze mogą zarobić.Niemcy to duży,bogaty kraj więc te "sępy" widzą w nim możliwość dużego zarobku.A po za tym Martina z pewnością chciała pojechać do Berlina.To jedna z ważnych europejskich stolic.O ile po 2 wojnie światowej z Warszawy został proch,to Berlin nie ucierpiał tak bardzo.Ma sporo zabytków i jest naprawdę ładny.Po za tym my jesteśmy biednym państwem i wiadomo,że na koncercie tu Disney nie zarobi tyle ile na koncertach w Niemczech.To smutna prawda.Jednak staram się myśleć jak ty.Mamy Lodovice(jestem z tego powodu taka happy,że szkoda gadać),mamy En Vivo,mamy Polkę w serialu,mamy retoryka od obsady,ich zdjęcia z polską flagą...Czego chcieć więcej?
OdpowiedzUsuńA jednak niesmak pozostaje.
nie retoryka,tylko "retwitty"
UsuńNiesmak zawsze pozostaje, kiedy się "przegrywa". Ale popatrz na to tak- jeszcze gorzej byśmy się czuli, gdybyśmy wiedzieli, że Tini zjawia się u nas tylko dla kasy. A mimo tego, że jesteśmy rozczarowani, źli, smutni i wściekli jednocześnie to dalej spamujemy do obsady i to niemal "wściekle". Mamy ducha walki i jestem DUMNA z wszystkich polskich V-lovers :)
Usuń