(Temat będzie podzielony na dwa posty, w pierwszym przytoczę 7 filmików)
Mi canal de YouTube- Mój kanał na YouTubie
W owym filmiku nie ma większej historii. Dziewczyna idzie przed siebie i z nie uwagi wpada na kamerzystę. Wita nas i zaprasza do oglądania swojego kanału.
Estoy llegando... Mira!- Podróżuję... Patrz!
Tutaj Cande oraz jej siostra wykorzystały okazję by pokazać swoje zdolności aktorskie. Filmik zaczyna się od sytuacji, która pewnie wam też często się zdarza. Candelaria jedzie autem z siostrą i podśpiewuje piosenkę lecącą z radia (Roar Katy Pery). Potem prosi siostrę by przyciszyła i zaczyna przemowę. Przemowę w której dziękuje osobom subskrybującym jej kanał, właśnie za to, że go subskrybują. Nagle jej siostra wchodzi w kadr z czego Candita oczywiście jest niezadowolona. Następuje krótka kłótnia pomiędzy rodzeństwem zakończona pojednaniem.
Mi budin de limon- Moje ciasto cytrynowe
Zapraszam fanów ciast! Albowiem, Candelaria postanowiła podzielić się z nami swoim przepisem na cytrynowy wypiek! Jeżeli chcecie bym go wam podała, to napiszcie w komentarzach, zrobię wtedy oddzielny post. Przejdźmy do konkretów. Wszyscy dobrze wiedzą, że Cande ma poczucie humory i w żadnym z jej filmików nie może zabraknąć komedii, nawet kulinarnym.
Candita na prawdę się postarała, bo wymyśliła nawet postać. Postać, która ma być jej siostrą bliźniaczką i odgrywana jest przez również przez nią. W tym wypadku Candelaria jest tą złą.
Hola! Hello! Ola! Bonjour! Ciao!- Cześć...
W tym wypadku stykamy się z playlistą. Playlistą, która przedstawia pięć filmików, które mają tą samą treść, tylko każdy jest w inny języku. Niestety nie dostaliśmy zaszczytu słuchania owego filmu po polsku, ale za to możemy go posłuchać po: hiszpańsku, angielsku, portugalsku, francusku i włosku. A co chciała nam przekazać Candita? Znów podziękowania! Dziękuje nam za obserwowanie jej kanału na YouTubie. Oczywiście nie obyło się bez słodkiego dodatku "Kocham Was!".
Sabado- Sobota
Weekend to idealny czas na spotkania z przyjaciółmi. Cande również to wie. I wciela tą zasadę w życie. A co dokładnie działo się w sobotę?
Na początku Candelaria opowiada nam o tym, że ma zamiar urządzić spotkanie z przyjaciółkami. Po czym przechodzi do przygotowaniem. Oczywiście ludzie nie przyjdą jeżeli się ich nie zaprosi. Niestety aż dwójka przyjaciół odmówiła Cande (z czego dziewczyna nie była szczęśliwa). Na szczęście Candita ma wielu przyjaciół.
Czas przyspiesza i już mamy dzień imprezy. Wystrojona Candelaria otwiera drzwi swojej siostrze i jej przyjaciółce. Spotkanie trwa, a dziewczyny cudownie spędzają czas. Cande zaczyna nad używać telefonu co denerwuje jej siostrę.
Niespodziewanie słyszą dzwonek do drzwi. Okazało się, że koleżanka Candity nie zapowiedziana wprasza się na jej imprezę. Candelaria jest zmieszana, ale w końcu widzimy wszystkie dziewczęta (dodatkowo z mamą Cande) rozbawione.
Ale wszystko co dobre kiedyś się kończy. I następuje coś nie miłego. Jak na przykład zmywanie...
La cartera de Cande- Portfolio Cande
(Portfolio- to inaczej album bądź segregator, w którym przechowuje się prace artysty, np. modelka przechowuje w portfolio zdjęcia.)
Portolio Cande... czyżby Cande miała nam zamiar pokazywać swoje zdjęcia? Nie do końca, ponieważ dziewczyna skupiła się na pewnym dodatku, jednak dodatku, który jest niezbędny na co dzień.
Portolio Cande... czyżby Cande miała nam zamiar pokazywać swoje zdjęcia? Nie do końca, ponieważ dziewczyna skupiła się na pewnym dodatku, jednak dodatku, który jest niezbędny na co dzień.
Chodzi oczywiście o torebki!
Na początku Candita przedstawia nam swoje torby (domyślam się, że nie wszystkie, bo trochę jak na gwiazdę to miałaby trochę ich mało). Po zapoznaniu nas z jej ulubienicami, opowiada nam o tym co trzyma w ich wnętrzu. Widzimy i standardowe rzeczy jak i małe dziwactwa, w tym: portfel, telefon, lusterko, kosmetyczkę, odkudlacz i... pilot?! Sama Cande była zdziwiona jego obecnością.
Na początku Candita przedstawia nam swoje torby (domyślam się, że nie wszystkie, bo trochę jak na gwiazdę to miałaby trochę ich mało). Po zapoznaniu nas z jej ulubienicami, opowiada nam o tym co trzyma w ich wnętrzu. Widzimy i standardowe rzeczy jak i małe dziwactwa, w tym: portfel, telefon, lusterko, kosmetyczkę, odkudlacz i... pilot?! Sama Cande była zdziwiona jego obecnością.
Pelos locos- Szalone włosy
Szalone włosy, tytuł bardzo ciekawy i filmik również. W poprzednich odcinkach mogliśmy dowiedzieć się już o torebkach, ciastach i sobotnich imprezach Candelarii. Teraz pójdzie temat fryzur. Opowiadać długo o tym filmiku byłoby trudno, bo tych stylizacji nie można wyrazić słowami, więc dodam kilka zdjęć:
I jak? Co sądzicie o filmikach Cande?
Świetne;)Dzięki temu możemy naprawdę poznawać Cande!Zresztą ja bardzo lubię Camillę,bo jest zupełnie naturalna i o wiele bardziej prawdziwa niż Violetta czy Ludmiła.Najbardziej podoba mi się filmik o fryzurach;)Afro....;)
OdpowiedzUsuńMi się bardzo spodobały te filmiki i twierdzę, że to jest bardzo dobry pomysł. Ten ostatni filmik z tymi fryzurami, bardzo mnie rozśmieszył.
OdpowiedzUsuńFilmiki są superowe :D Fajnie, że je nagrywa :** Super blog !
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie i zachęcam do udziału w konkursie :
http://martinastoesselxxx.blogspot.com/2014/07/zgadnij-kto-to-i-etap.html
Z góry dzięki ;P