Nowa płyta

 Producenci doskonale zdają sobie sprawę, że gadżety z trzeciego sezonu będą rozchwytywane przez fanów, gdyż jest to ostatni i zarazem prawdopodobnie najciekawszy sezon. Kiedy Violetta się skończy nie będzie nowych gadżetów, bo kto by kupił płytę Violetty gdy jej już kilka lat nie będzie na ekranie? Oczywiście ten fenomen na pewno zostanie w naszych sercach jeszcze przez długi czas ale spójrzmy na to z innej strony. Hannah Montana została w wielu sercach jednak kiedy widzimy gadżety z nią to najczęściej u kilkuletnich dzieci które tak naprawdę jej nie znają i nigdy nie znały. Sadzimy, że noszenie bluzek lub innych gadżetów z jej podobizną to... no cóż, obciach. Dlatego nie patrząc na to czy jest bezrobocie czy nie V-lovers wściekle kupują każdą Violettową nowość ;p. A oni to wykorzystują. Biorą pieniądze a my bierzemy sekretniki, koszulki, pamiętniki, przybory szkolne, książki i... PŁYTY! Niektóre piosenki po prostu wpadają do ucha i chcemy ich słuchać w kółko i w kółko a czasem i pośpiewać karaoke. A więc prezentuję całkiem nową płytę: V-lovers 4EVER !

 Przeglądając zdjęcia płyt innych gwiazd i regularnie wchodząc na Allegro klikając na "Kup teraz" (;p) natknęłam się na płytę Violetty z pierwszego sezonu. Patrzyłam na nią przez dłuższą chwilę i zaczęłam się zastanawiać, czy aby jej nie kupić (już jest u mnie w szufladzie gdyby ktoś chciał wiedzieć ;p). To cudownie znowu usłyszeć moje ukochane przeboje z pierwszego sezonu. Jednak zanim to zrobiłam i tak patrzyłam na tą płytę zauroczona zobaczeniem Tomasa pierwszy raz od tak dawna i Violetty jako nie znającej świata nagle... spojrzałam na "powiązane obrazy" było tam kilka tych samych płyt, jedna z drugiego sezonu i.... właśnie ta! Przeszukując Twittera natknęłam się na opinię jednej Włoszki. Teraz ja przekaże ją wam a wy powiedzcie o niej swoim dzieciom..... Nie, sorry, to ta godzina, zaczynam bredzić :PP 

 

 We Włoszech ta płyta dostępna od 25listopada! Piosenki Gira Mi Canción i wersje karaoke,Quanto amore nell'aria przez LEONA. I 5 nowych!! CUD! *.*

 A więc jak wynika z Tweeta 25 listopada zobaczymy płytę (tzn. nie my tylko Włosi ;p) która będzie zawierała;
-wszystkie piosenki z Gira Mi Canción + wersje karaoke
-"Amor en el aire" czyli Quanto amore nell'ariapo po Włosku w wykonaniu Leona
-5 nowych nieznanych nam piosenek

  Z jedne strony to coś wspaniałego móc usłyszeć te wszystkie piosenki. Dużo lepiej niż na YouTube gdzie wszystko się zacina. Poza tym, gdyby ludzie woleli YouTube to po co byłyby płyty? ;p lecz niestety według mnie to absolutna okazja dla producentów do bulenia kasy którą my dobrowolnie oddamy. Jeśli płyta pojawi się w Polsce to raczej jej nie kupię, chociaż jestem strasznie łasa na wszelakie płyty wszelkich gwiazd. Znajduję sobie zdjęcia płyt w grafice i jak będzie coś ciekawego to od razu Allegro ;) Ale ta płyta nie wydaje mi się warta swojej ceny i wolę obejrzeć wszystko w internecie ;) PIERWSZY RAZ!!! ;p Aż sama nie wierzę ale jednak nie ;D

//kasia