czwartek, 16 stycznia 2014

PRAWDA CZY FAŁSZ? Jortini

Czy istnieje związek Jortini???







Myślałam, że do wielu z was to już dotarło ale najwyraźniej się myliłam. ten post przeznaczony jest szczególnie (podkreślam szczególnie a nie wyłącznie) dla fanek Jortini (Jorge i Tini- Leon i Violetta), którzy myślą, że istnieje taki związek... otóż apeluję, że..... NIE 

Martina ma swojego chłopaka, Petera. W wielu wywiadach twierdzi, że go bardzo kocha:

"najlepszym co mnie w życiu spotkało było spotkanie Petera. Darzy mnie miłością, służy pomocą i ogólnie doradza mi. jest dla mnie wielkim wsparciem. Posiada duże doświadczenie i wie, jak ze mną rozmawiać. Myślę, że wszystko co pochodzi od niego zawiera jego miłość. Ujarzmia moją niespożytą energię". 






Jorge tutaj znacznie bardziej widać, że nigdy nie będzie Jortini. On, jest ze swoją dziewczyną - Stephie od... UWAGA UWAGA Siedmiu lat! Bardzo się kochają, często dodają wspólne zdjęcia na Twitterze i ogólnie widać po nich, że nic złego nie dzieje się w ich związku. Niestety nie znalazłam żadnego wywiadu z nimi :(





Zdjęcia mają ich bardzo mało.... Chodzi mi tu o prywatne. Czyżby to znaczyło, że spędzają ze sobą mało czasu? A to z kolei, że za sobą nie przepadają? W dodatku część ich zdjęć to przeróbki. nie wierzcie w tego typu rzeczy:




PONIEWAŻ jeśli poszukacie co nieco, znajdziecie oryginał:



I to nie wcale Jorge z serialową Ludmiłą, ale ze Stephie.

Wpisując Martina Stoessel i Jorge Blanco znalazłam wyłącznie zdjęcia z jakiś programów itp. a bardzo BARDZOOO nie liczne pokazują ich prywatnie.

 









 











I to w zasadzie tyle......

DALEJ WIERZYCIE W ZWIĄZEK JORTINI? 

ciasteczkowa:)

2 komentarze:

  1. Nie.Wiem,że jest różnica pomiędzy życiem w serialu,a prawdziwym życiem i trzeba umieć ją dostrzec.Violetta i Leon to wspaniała para natomiast Jorge i Tini to przyjaciele i nic więcej.Jeżeli Tini kocha Petera,bez względu na wiek i vice versa to życzę im szczęścia!!!To samo do Jorge i Stephi

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie, nie wierzę i nie wierzyłam,bo wiedziałam, że mają już swoją drugą połówkę ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za każdy komentarz, ponieważ to właśnie one motywują nas do dalszego działania!! :**