W październiku, w Sosnowcu byłam w kinie na Violetta-tylko dla fanów.
Choć było bardzo fajnie, jestem trochę zawiedziona.Na innych blogach
przeczytałam ( i widziałam na zdjęciach ) ,że
to będzie całe kino w neonach, opakowane plakatami i miliony
kartonowych bohaterów i że przy wejściu na salę kinową rozdawano pamiętnik Violetty i oryginalny długopis, a to wyglądało tak : 3 takie same plakaty (niżej
na fotkach) , JEDNA kartonowa Violetta i możliwość kupienia płyty
sezonu pierwszego oraz dwóch książek wydawnictwa EGMONT pt. ,,
W moim świecie ''( ja ją właśnie kupiłam) i ,, Rozdarte serca '' ( jej
nie kupiłam ). Ale sam seans był świetny ! Ale na przykład w reklamie
pisało ,,DUŻO" konkursów, a był tylko jeden ;( Losowali numery miejsc i
mnie nie wylosowali ;( Ale do rzeczy... Pytania były banalne ( niżej na zdjęciach ) jako nagrody były płyta CD, koszulka, pierwsze wydanie Oficjalnego Magazynu Violetta. A teraz zdjęcia:
Udało mi się zrobić tylko tyle zdjęć ;) A
Wam jak się podobał pokaz Violetta tylko dla fanów ?? A jak moja
pierwsza recenzja ??? >>> Swoją opinię wyraźcie w komentarzu :)
Był świetny! A ten co opisywałaś to było w Warszawie i to był specjalny pokaz.
OdpowiedzUsuńA wiesz... Byłaś w Sosnowcu na Śląsku? Jak tak to blisko siebie mieszkamy. Ja byłam na tym, nie w Sosnowcu, tylko w Dąbrowie Górniczej. Ale od mojego domu do Sosnowca jest bardzo blisko.