niedziela, 29 grudnia 2013

violettowe pomysły na sylwestra

Witam :) Dziś mogę się trochę (a nawet bardzo :P) rozpisać więc przygotujcie się na dużo czytania ;)

Post zajął mi masę czasu, bardzo się napracowałam i proszę o niekopiowanie ;D


Z kim zamierzacie spędzić sylwestra? W końcu to już za 2 dni :) Domyślam się, że organizujecie go wśród przyjaciół..... A więc zanim dobiegnie 31 grudnia, musicie się trochę przygotować. Zabawy, dekorację, jedzenie........ Sądzę, że dużo się tego nazbierało. A więc postanowiłam ułatwić wam trochę zadanie. Jeśli wasze przyjaciółki, z którymi spędzacie sylwestra tak jak wy są V-lovers to ten post jest jak najbardziej dla was! Ale jeśli wasze koleżanki nie przepadają za Violettą nic straconego! W końcu zawsze takie pomysły mogą się wam przydać, gdyż to ma być post o nowym roku W STYLU Violetty, a nie o samej Violetcie. Dajmy na to, fioletowe ozdoby są w jej stylu, a przecież nie trzeba lubić Violetty, żeby preferować ten kolor ;) 
Zanim za bardzo się rozpisze o tym, o czym ma być post, przejdę już... do samego posta ;) 

Jeśli chcecie mieć sylwestra w stylu Violetty przygotujcie.......  


1. OZDOBY
Girlandy, konfetti, różnego rodzaju ozdoby wiszące..... Mnóstwo, mnóstwo pomysłów!  Można bardzo łatwo zrobić je samemu.......  Np. powycinajcie różne ozdoby np. różowe kwiatki i napiszcie na nich co chcecie! Dajmy na to: "szczęśliwego nowego roku!" Lub  "niech 2014 będzie udany jak żaden inny rok!" albo po prostu napisać "żegnaj 2013!". Jeśli chcecie możecie też napisać coś o Violetcie. : "Violetta śle buziaka z Argentyny! A ja życzę udanego 2014!"  "Gdyby Violetta tu była, życzyłaby wam zakręconego 2014 roku!". Albo bardzo krótko "2014!!"  Następnie możecie kupić np.na allegro lub w zwyczajnych sklepach inne ozdoby Violetty. Np.: klik klik klik i klik <--- W takich oto kubkach możecie rozdawać picie ;p  Do żyrandola możecie również przywiązać ozdoby widzące, np. wycięte nutki, lub zwyczajne karteczki! klik i klik.  Jeśli planujecie mieć zapaloną lampę, zakryjcie ja czymś fioletowym, z żyrandolem możecie zrobić tak samo. Będzie bardzo... violettowo :)


2.  ZABAWY
Chyba nikt nie słyszał jeszcze, o sylwestrze bez żadnych rozrywek. Nie możecie przecież tylko siedzieć i się nudzić! Oto trochę muzyki: klik klik klik. Oprócz tego możecie nauczyć się tańczyć tak jak uczniowie ze studia do piosenki "juntos somos mas" klik (na początku jest dużo gadania, a nauka rozpoczyna się w 1:28). Oraz skorzystać z karaoke klik klik klik klik i klik. Możecie także w coś zagrać. Klik klik klik klik i klik. Później możecie powspominać trochę młodsze lata i pobawić się w kalambury.  Możecie występować np. w parach i być... może Germanem i Violettą? German będzie krzyczał na Viole, a ona na niego i w końcu Violetta wybiegnie do pokoju ;P  A kiedy wszystko co wymyśliliście wam się znudzi, może macie trzeci numer oficjalnego magazynu Violetty? Jeśli tak, znajdziecie tam fajne pomysły na to, jak możecie mieć fryzurę Violetty lub Camili. To bardzo proste, możecie uczesać się nawzajem :)  Pomysły dotyczą w szczególności młodszych czytelników, gdyż naprawdę nie jestem w stanie wymyślać zabawy dla starszych :( Myślę, że odpowiednie będzie karaoke i nauka tańca ;)

3. JEDZENIE
Violetta kocha tort czekoladowy. Możecie go kupić lub zrobić! Zrób- klik kup- klik (strony pierwsze jakie znalazłam, nie chcę nikogo reklamować). Jeśli jednak nie umiecie i nie macie pieniędzy, nic straconego. Oto trochę fast foodów idealnych na tę okazję ;P Ciastka, chipsy, frytki a do picia coca cola. A jeśli wolicie coś zdrowego, owoce i sok. Możecie też (jeśli posiadacie blender) zrobić koktajl klik klik klik i klik (również nie chcę nikogo reklamować jw) Oprócz tego jakieś kanapki bądź inne "potrawy", dzięki którym nie będziecie jedli samych ciasteczek i owoców i nie najecie się nimi "do syta" ani nie będziecie głodni. Do picia oprócz coli, także coś na ciepło, gorąca czekolada bądź kakao czy nawet herbata. A o 24:00 tradycyjny szampan :)

4. PLAN
Już ani nie zabawy, ani nie ozdoby, ani nie jedzenie. Teraz chyba najważniejsza sprawa. PLAN. Jeśli chcecie zorganizować takiego właśnie sylwestra trzeba uzgodnić wszystko z koleżankami i kolegami, z którymi zamierzasz spędzać nowy rok. A więc najpierw zrób "listę gości". Pomyśl, kogo chciałbyś/chciałabyś na sylwestrze, spisz najpierw ich imiona i nazwiska a obok numery. Kiedy lista będzie gotowa, zadzwoń kolejno do wszystkich zapraszając ich. Violetta zaprosiłaby na pewno: Camile, Fran, Leona, Maxiego i jeszcze kilka innych osób. Polecam wybrać tylko najlepszych przyjaciół, by było ich około pięciu. To najlepsza liczba, gdy jest ich mniej jest... trochę nudno a gdy więcej...... ciężko dojść do porozumienia co teraz się chce robić. Ale od was zależy ilu gości wybierzecie. Ja wam tylko radzę: nie zapraszajcie osób, które ledwo znacie tylko po to, abyście mieli więcej gości.. Wybierzcie przyjaciół. Violetta na pewno nie zaprosiłaby kogoś, kogo kilka razy spotkała w studiu. Później zaplanuj. co właściwie macie robić i kiedy. Nie musisz rozplanowywać co do minuty. Pomyśl na przykład: najpierw nauka tańca z Gregorio, później prezentowanie tańca, co zajmie około godzinę. Pół godziny na karaoke, i będzie 19:00. A więc każę mamie podać tort i koktajle na 19:00, będzie pół godziny na zjedzenie, kto zje wcześniej może coś tam coś tam zrobić. Do 20:00 nic takiego nie będzie się działo, po 20:00 słuchamy muzyki. Później robimy coś tam coś tam do 23:45 i właśnie o tej godzinie otwieramy i nalewamy szampana. Później czekamy niecałe 15 minut i gdy zostanie minuta odliczamy. O północy pijemy szampana i idziemy na dwór oglądać petardy. Przedstawiłam wam mój plan, wy możecie wymyślić coś zupełnie innego :)


I oto zbliża się koniec mojego postu.  A więc pokazałam wam, jak w stylu Violetty urządzić wystrzałowego sylwestra, przeplatając jednocześnie moje plany. Mam nadzieję, że post choć trochę was zaciekawi i zdobędę parę komentarzy bo pisanie tego zajęło mi 2 godziny bez żadnej przerwy. Jestem na wyczerpaniu, więc muszę się z wami pożegnać. Jutro raczej nic nie dodam bo sama muszę urządzić sylwestra, ale jednak zanim to zrobię postaram się napisać notkę, nawet króciutką. 31 grudnia i 1 stycznia nie dodam ic ze zrozumiałych powodów: sylwester i odsypianie po sylwestrze ;D Ale już 2 stycznia posty znów będą pojawiały się codziennie :)

 

ciasteczkowa:)

3 komentarze:

  1. Super, na pewno skorzystam z twoich pomysłów ;)
    Zapraszam do mnie ;D
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę, że bardzo się napracowałaś :d
    Świetny post ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny post :) Pewnie skorzystam z tych pomysłów ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za każdy komentarz, ponieważ to właśnie one motywują nas do dalszego działania!! :**