1. DATA
Ja dodałam ten post 28 lutego, a ona dopiero dzisiaj, 1 marca.
2.POCZTA
Było dokładnie widać (na pierwszych dwóch zdjęciach), iż w trakcie robienia screenów byłam zalogowana na swojej poczcie, natomiast ona na kolejnych screenach również była zalogowana. Czyli albo weszła sobie na moją pocztę albo skopiowała....
3.PODPIS
Pierwsze dwa zdjęcia podpisałam "wszystkoovioletta.blogspot.com". Natomiast pod resztą dodałam tylko podpis, że gdy robiłam screeny zapomniałam całkiem o podpisie i prosiłam o niekopiowanie. I rzeczywiście- nie skopiowała. Ale tylko pierwszych dwóch podpisanych ;)
4.BLOGGER
Obok mojej poczty widać napis "blogger: Violetta ;D" natomiast blog Joli nosi nazwę "jakjamegakochamviolette".
Myślę, że to wystarczy i teraz już wiecie, że dowiem się o każdym nawet najmniejszym skopiowaniu. Teraz nie jestem zbyt surowa, ponieważ wyczytałam, że założycielka bloga ma 8 lat. A oto skopiowany post: http://jakjamegakochamviolette.blogspot.com/2014/03/simplemente.html. Za każdym razem, gdy tylko dowiem się, że kolejny post jest skopiowany będę robiła post pt.: "[sprawa organizacyjna] kopiowanie".
ciasteczkowa:)
Ja nie wiem jak można tak kopiować, jak się samemu nie dodaje postów, tylko się kopiuje od innych to nie powinno się prowadzić bloga!!! Takie jest moje zdanie i uważam też, że osoby, które mają dopiero 8 lat nie powinny prowadzić bloga!!!
OdpowiedzUsuńod niedawna czytam tego bloga bardzo mi się podoba super piszesz i zawsze są najnowsze informacje uwielbiam Tini !!!
OdpowiedzUsuńWeszłam na bloga tej idiotki i jej wygarnęłam!Jeżeli jest tak leniwa to niech nie prowadzi bloga,a nie żeruje na cudzym.To prawdziwy tupet,pierwszy post i całkiem skopiowany jeżeli jeszcze raz to zrobi to zostanie z niej mokra plama przysięgam!!!
OdpowiedzUsuńOjejku, dziękuję :D
Usuńto ja kopwłam pszepszam nigdy ju nwjde n teg blg!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńNie chodziło mi o taki efekt....
Usuń