Hejhejhej ludzie! Jak się macie? Minęło trochę czasu od mojego ostatniego posta na blogu! Przepraszam za to, ale miałam wyczerpujący weekend. Byłam naprawdę baaaaardzo zajęta wśród papug, gdy pływałam patrząc na gwiazdy i wielkie żółwie, drzemiąc na leżaku w cieniu palm, jedzeniu kokosów, rejsów statkiem, i jedzeniem egzotycznych owoców. Echhhhhh Brazylia to złe miejsce.. Nigdy nie lubiłam... ;) Hihihihi, ok, ok, ten weekend bł najwspanialszy ze wszystkich lat, na co zasłużył! Egzotyczna Wielkanoc w tym roku. Egzotycznie i zero diety! Tak, czekolada mango! [?] Mniam! Zostawiam kilka zdjęć! Smakkkkk!
L <3
Nie ukrywam, zdołował mnie fakt, ze post jest napisany po Włosku- znam z niego tylko kilka słów! Ale wsparta na słownikach i koleżankach dotrwałam do końca, chodź więcej nic nie napiszę bo się zmęczyłam hahaha.
JAK WAM SIĘ PODOBAŁ POST?
ciasteczkowa:)
Post był wspaniały,przepraszam,że tak późno komentuję.
OdpowiedzUsuńPiękne widoki i kolory,zazdroszczę Lodo<3